To obowiązkowa zupa gdy tylko pojawi się młodziutka botwinka. Co prawda pojawiła się już dawno ale w tym roku zrobiłam ją trochę później. Taką botwinkę robiło się u mnie w domu a podawało z ziemniakami gotowanymi, kraszonymi podsmażoną cebulką. Wypróbujcie ten przepis – polecam.

Składniki:

1. plaster karkówki
2. 4 młode buraki
3. pęczek botwiny
4. 2 marchewki
5. pietruszka
6. kawałek selera
7. kawałek pora – ok 15 cm
8. 1/4 pęczka koperku
9. 1/4 cebuli
10. śmietana 30%
11. przyprawy: sól, pieprz,
12. 4 ziela angielski + 2 listki laurowe
13. ok 1 łyżki cukru
14. 3 łyżki oleju
15. kilka kropel soku z cytryny lub octu

Buraki, marchewkę, pietruszkę, selera pokrój na mniejsze kawałki. Warzywa wrzuć do garnka wraz z karkówką, dodaj pora związanego nitką – żeby się nie rozpadł i od razu dodaj kilka kropel soku z cytryny lub octu, ziele angielskie i liście laurowe. Ugotuj wywar. Gdy warzywa z mięsem będą miękkie dodaj pokrojoną botwinkę, dopraw cukrem, pieprzem i solą. Cebulkę posiekaj drobno i zrumień delikatnie na rozgrzanym oleju. Dodaj do zupy. Dalej dodaj pokrojony koperek i śmietankę. Smacznego.