Nie wyobrażam sobie Świąt Wielkiej Nocy bez białej kiełbasy. Tradycyjnie w białym barszczu czy żurku, pieczona, gotowana – nie może jej zabraknąć. Zrobiona własnoręcznie jeszcze lepiej smakuje. Przynajmniej wiesz z czego jest zrobiona i co do niej dodajesz a wbrew pozorom zrobienie białej kiełbasy nie zajmuje zbyt dużo czasu. Polecam.

Składniki:

1. 1,5 kg łopatki wieprzowej
2. 250 g miękkiej wołowiny
3. 250 g boczku
4. 4 ząbki czosnku
5. ok 2 dag soli na 1 kg mięsa – tu łącznie 4 dag
6. ok 1 szkl zimnej wody
7. jelita wieprzowe
8. pieprz, majeranek, gałka muszkatołowa,

Połowę łopatki drobno pokrój nożem, na kawałki ok 1 x 1 cm. Resztę mięsa przepuść przez maszynkę przez sitko o oczkach ok 0,5 cm. Do mięsa dodaj przyprawy, sól i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodaj wodę i wyrabiaj dość długo, aż masa mięsna będzie kleista. Dobrze wyrobioną masą za pomocą maszynki lub nadziewarki – nadziewaj jelita wcześniej przepłukane. Jelita nie mogą być mocno nadziane bo będą pękały. Kiełbasę można parzyć w temp. do 85 °C, piec, gotować. Smacznego.

Ilość przypraw dodaj wg własnego uznania w zależności od upodobania, jedni lubią wyrazisty smak inni łagodny. Ja osobiście dość mocno doprawiam.