loading...
Tłusty czwartek już za nami, ile pączków zjedliście? Osobiście myślę, że w tym właśnie dniu jeśli nie zrobimy sami przysmaków “tłusto-czwartkowych” to dobrych nie zjemy. Czemu nie zadać sobie trochę wysiłku i zrobić domowe pączki. Wbrew pozorom przygotowanie ich nie zajmuje aż tak dużo czasu. Zazwyczaj robię pączki na “oko”. Mąka, mleko, spora ilość żółtek, minimalna ilość cukru, spirytus i drożdże. Ciasto długo wyrabiane żeby miało jak najwięcej pęcherzyków powietrza. Zawsze wychodziły i były smaczne. Dzisiaj wypróbowałam przepis z książki “Kuchnia polska” stare wydanie lata ’60-’70. Polecam.
Składniki:
- 1 kg mąki
- 10 dag drożdży
- 10-15 dag cukru
- ok 1/2 l mleka
- 7 żółtek
- 1 jajo, sól
- 5-6 łyżek oliwy, oleju rafinowanego albo 10 dag masła
- 1/3 l. wanilii
- 1 kieliszek spirytusu
- sok i skórka z cytryny
- 1-1,5 kg tłuszczu do smażenia (smalec, ceres, olej rafinowany)
- 10 dag cukru w mączce do posypania
- 40 dag marmolady lub konfitur osączonych
Mąkę przesiać na stolnicę. Zrobić rozczyn z roztartych drożdży z 1 łyżką cukru, 20 dag mąki i mleka. Gęstość rozczynu powinna odpowiadać gęstości dobrej śmietany. Zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Utrzeć jajo i żółtka z cukrem, dodać mąkę wyrośnięty rozczyn, wanilię, sok z cytryny i skórkę, resztę mleka, szczyptę soli i alkohol. (Ja wszystkie składniki dodałam do mąki i wyrabiałam ciasto w misce). Wyrabiać ciasto, aż będzie gładkie, lśniące i odstawać od ręki (słyszałam o takim sposobie aby przy wyrabianiu ciasta unieść je 500 razy) i ukażą się pęcherzyki powietrza. Wlewać po trochu tłuszcz, jeszcze chwilę wyrabiać. Ciasto powinno być niezbyt gęste. Pozostawić do wyrośnięcia i gdy tylko zacznie rosnąć wyrabiać pączki. Nabierać małe porcje ciasta, nadziewać marmoladą, dokładnie zlepiać i formować kule. Zlepieniem kłaść na spód. Kiedy ostatni pączek się wyrobi, pierwszy można smażyć. Smażyć w dobrze rozgrzanym tłuszczu zlepieniem do dołu pod przykryciem. Gdy się zrumienią podnieść pokrywę, obrócić i dosmażyć bez przykrycia. Można sprawdzić patyczkiem czy się usmażyły. Osączyć i posypać cukrem w mączce z wanilią. Smacznego.